Swift

No nie! Znowu?!


Podczas uczenia się nowych rzeczy, bardzo często popełnia się błędy. Z początku najwięcej, z czasem jest ich coraz mniej. Tak jest także z moją przygodą z rysowaniem...

Gdy mam jakiś plan na rysunek, czasami zdarza mi się w trakcie tworzenia dodać coś jeszcze, czego wcześniej w planie nie było. Nawet nie zastanawiam się nad tym, po prostu działam i tworzę. Wpadającą myśl o zmodyfikowaniu swojego "dzieła", przeważnie z góry uznaje za mogącą fajnie wyglądać. No i wtedy coś co miało być czarno-białe, nagle staje się kolorowe.

Jaki jest tego rezultat? Czasami wyjdzie z tego coś fajnego. Niestety czasem wychodzi przekombinowana praca, z której ani trochę nie jestem zadowolona. A przecież miało wyjść tak fajnie! Za każdym następnym razem powtarzam sobie, że tym razem zastanowię się, zanim coś zrobię. Niestety nie zawsze to wychodzi i lubi się co jakiś czas powtarzać.. Z tego co słyszę od znajomych, którzy też rysują, malują lub robią rzeczy, w których pewnych rzeczy po prostu nie da się cofnąć, im też się to zdarza.


I, mimo że jest to totalnie frustrujące, myślę, że nie ma sensu unikać tego popełniania błędów. Są one potrzebne byśmy uczyli się jakie są nasze dobre strony, a które słabe, nad czym musimy jeszcze popracować lub jaka technika najbardziej nam odpowiada. Dopóki tworzymy dla siebie, dla własnego rozwoju, nie powinniśmy obawiać się błędów. Bardzo długo wstrzymywałam się przed kombinowaniem i eksperymentowaniem w tym co robię, ale zauważyłam wtedy, że sama blokuję swoją kreatywność. Więc dałam mojej nauce rysowania iść swoją drogą, pełną błędów, frustracji, ale też radości z niektórych udanych prac.


Poprzednie dwa tygodnie spędziłam w Pradze, zdjęcia z tego postu są moje i były robione właśnie w tym pięknym mieście.

P.S Jeśli chcesz być na bieżąco z postami zapraszam do lajkowania strony na Facebooku:
https://www.facebook.com/brokatowepastele/







You Might Also Like

1 komentarze

Flickr Images